tag:blogger.com,1999:blog-6861273453867639654.post5870121551518530918..comments2023-10-24T10:09:09.831+02:00Comments on ExoplanetSpot: Kepler-36 b i c - dziwaczna para planetSzaniuhttp://www.blogger.com/profile/14784513212084954388noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-6861273453867639654.post-20887257294622124252012-06-28T17:03:40.720+02:002012-06-28T17:03:40.720+02:00Aż dziw, że zbliżając się na tak niewielką wzajemn...Aż dziw, że zbliżając się na tak niewielką wzajemnie odległość nie dochodzi do ich zderzenia?! Przecież to dosyć spore globy. Gdyby na taką odległość do Ziemi raz po raz zbliżała się np. Wenus chyba mocno byśmy obawiali się o przyszłość naszej cywilizacji czy choćby tego, że ta druga planeta swoją grawitacją spowoduje wyrwanie Ziemi jej Księżyca. Ciekawe czy przyszłość obu opisywanych planet z układu Kepler-36 można uznać za stabilną czy też za katastroficzną? Czy może dojść do ich zderzenia? I jaki czas może dzielić nas od ich impaktu?nitjerhttp://50fraszek.nitjer.prv.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6861273453867639654.post-61218298683954136922012-06-22T16:47:00.792+02:002012-06-22T16:47:00.792+02:00Rezonans? Łatwo policzyć, że jest tam jakaś zależn...Rezonans? Łatwo policzyć, że jest tam jakaś zależność bliska 7:6. Także nic ciekawego.<br /><br />"Wywiany" gorący Jowisz? Chyba tylko coś bardzo drastycznego mogłoby spowodować taki proces. Jestem przekonany, że nie było tak w tym przypadku. Ekscentryczności planet są bliskie zeru co zazwyczaj odbieram jako spokojną przeszłość.<br /><br />W tym przypadku myślę, że obie planety spokojnie wędrowały do środka układu. Planeta b powstała przed, a planeta c za linią śniegu.Szaniuhttps://www.blogger.com/profile/14784513212084954388noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6861273453867639654.post-53628002906020115632012-06-22T16:03:07.938+02:002012-06-22T16:03:07.938+02:00Widok musi być niezwykły. Zwłaszcza że mogą posiad...Widok musi być niezwykły. Zwłaszcza że mogą posiadać księżyce, a to może urozmaicać nocne niebo. Choć nie sądzę by było zbyt przyjemnie przebywać na pierwszej z planet. <br />Planety są ciekawe, gdyż choć pozornie różne mają podobną masę. Czy pierwsza z planet nie jest aby "wywianym" gorącym jowiszem? Zastanawia mnie też czy nie pozostają one w rezonansie lub nie tworzą układu podwójnego - ale to takie dociekania dyletanta, jeśli nie ignoranta.<br />Jeszcze tylko czterysta takich publikacji i będzie wreszcie te 800 nowych planet Keplera.Anonymousnoreply@blogger.com