Wizja artystyczna planety UCF-1.01. |
Jak już wspomniałem, jest to jedynie robocza nazwa tej planetki. System w jakim się znajduje nosi naprawdę nazwę GJ 436. Układ ten składa się z czerwonego karła oddalonego od Ziemi o prawie 35 lat świetlnych i posiada już jedną potwierdzoną egzoplanetę. Jest nią gorący Neptun o okresie wynoszącym 2,6 dnia. Przez ostatnie dwa lata planeta GJ 436 b była obserwowana pod kątem detekcji cząsteczek w jej atmosferze. Jednym z teleskopów często zwróconym w stronę tego układu był kosmiczny teleskop Spitzera. To właśnie podczas tych obserwacji zostały odkryte tranzyty dwóch innych potencjalnych obiektów - UCF-1.01 oraz UCF-1.02.
Istnienie UCF-1.01 jest niemal w 100% pewne. Do całkowitego potwierdzenia tego obiektu wystarczy zaledwie kilka godzin obserwacji niezależnym teleskopem. Za pomocą Spitzera uzyskano 4 kompletne przejścia planety przed tarczą czerwonego karła. Na ich podstawie mamy już prawie pewne parametry tego obiektu. UCF-.1.01 krąży w odległości 0,0185 (jest to mniej więcej 7 razy więcej niż odległość Księżyca od Ziemi) od gwiazdy macierzystej w czasie 1 dnia, 8 godzin i 46 minut. To co przykuwa największą uwagę to oczywiście rozmiar tej planety - jej promień oszacowano na 0,66 promienia naszej planety, czyli około 8400 km średnicy. Myślę, że w (stosunkowo) najbliższym czasie możemy spodziewać się potwierdzenia tego obiektu. Tym samym zmieni on nazwę na GJ 436 c.
Nie można powiedzieć tego samego o UCF-1.02. W tym przypadku należy spodziewać się dłuższej kampanii obserwacyjnej. Dzięki obserwacjom Spitzera udał się jedynie wstępnie oszacować wielkość tego kandydata. Co ciekawe, wartość ta jest niemal identyczna jak ta uzyskana w przypadku UCF-1.01, a mianowicie 0,65 Rz.
Miejmy nadzieje, że obserwacje GJ 436 są już planowane przez któryś z zespołów naukowych. Nietrudno domyślić się, że bardzo pomocne będą w tym przypadku obliczenia TTV (wariacje w czasie pomiędzy kolejnymi tranzytami), ze względu na niewielką odległość GJ 436 b i UCF-1.01.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz