wtorek, 21 lutego 2012

GJ 1214 b - planeta pełna wody!

GJ 1214 b - wizja artysty.
Kosmiczny Teleskop Hubble'a przeanalizował znaną już planetę GJ 1214 b. Jak się okazuje jest ona całkiem innym obiektem niż planety poznane do tej pory - mamy otóż do czynienia z wodnym światem spowitym cienką atmosferą.

Planeta GJ 1214 b została odkryta w 2009 roku za sprawą naziemnych obserwacji. Jest to gorąca Super Ziemia o promieniu 2,7 Mz i prawie siedmiokrotnie większej masie. Krąży ona wokół czerwonego karła w czasie zaledwie 38 godzin, co oczywiście świadczy o niewielkiej separacji od gwiazdy. Temperatura powierzchni planety to około 230 stopni Celsjusza.

Już w 2010 roku przypuszczano, że GJ 1214 b zawiera spore ilości wody, jednak teraz pojawiły się konkretniejsze dowody potwierdzające tą hipotezę. Hubble obserwował tranzyt planty na tle tarczy gwiazdy macierzystej. Podczas tego przejścia, światło gwiazdy przechodziło przez atmosferę planety co pozwoliło na zbadanie gazów otaczających ten odległy świat.

Okazało się, że spektrum badanej planety nie wyróżnia się niczym konkretnym w wielu zakresach i kolorach. Najlepszy model atmosferyczny zgodny z obserwacjami Hubble'a jednoznacznie wskazuje na gęstą atmosferę złożoną z pary wodnej. 

Łącząc tę wiedzę z obliczoną gęstością planety (wynosi ona zaledwie 2 g/cm3; gęstość wody to 1 g/cm3; gęstość Ziemi wynosi 5,5 g/cm3) naukowcy doszli do wniosku, iż na GJ 1214 b znajduje się znacznie więcej wody niż na Ziemi oraz znacznie mniej skał! Ponadto z uwagi na ogromne ciśnienie i temperaturę tam panującą, możliwe jest występowanie wielu egzotycznych materiałów, jak na przykład gorący lód lub woda w stanie nadciekłym!

Teoretycy sugerują, że GJ 1214b uformowała się w znacznie większej odległości od swojej gwiazdy, będąc okryta ogromnymi ilościami wodnego lodu. Podczas migracji do wewnętrznej części układu, przeszła przez obszar ekosfery. Nie wiadomo jednak jak długo tam przebywała.

Wszyscy jednogłośnie się zgadzają, że planeta GJ 1214 b to świetny kandydat do badań za pomocą James Webb Space Telescope. Szkoda tylko, że misja ta jest obecnie przewidywana dopiero na 2018 rok (a może i jeszcze później).

Źródło

1 komentarz:

  1. Gorący lód? Chciałbym poznać skład takiego związku. Poza tym, sama planeta zapowiada się imponująco.

    OdpowiedzUsuń